U Bronci w Stawach dzisiaj zabawa,
Bo Broncia to dziewczyna klawa,
Więc wszyscy chłopcy lubią Broncię
I każdy do niej romans śle.

O kurde bele, co za bal,
I nie pchaj się, i nie bądź cham,
Hej, bryz go, dwa razy w pysk go,
I już nie szura, i w głowę dziura.
Spirytus jedzie, dobrze się wiedzie,
Jest wódka czysta, są i śledzie,
I płynie walczyk figurowy, taki morowy,

Więc fajno jest!
Facet za dekolt wsadził łapy,
Patrzą się gapy, i fajno jest!
Feluś Pacyna przez zęby splunął
I facetowi prosto w łeb lunął,
Potem go zręcznie strzelił "bykiem",
Poprawił pięścią i... gość pod stół!

Spod każdej belki lecą butelki,
Felek przystawia się do Felki,
A Felka krzyczy - Policyja! -
I buch go w ryja, i fajnie jest!

Wtem przez drzwi wpada glinów gromada
I rozpoczyna się serenada.
Po nocnej drace siedzą w pace,
Ferajna bawi się, że aż hej!