Butelka taka sama jak w Amarence, czyli to już było zachęcającym czynnikiem do zakupu. Etykietka miła dla oka.
Otwieramy buteleczkę - czujemy słodycz. Pierwsze 3 łyki - miód... słodziutkie, dobre, z posmakiem lipowym! Im bliżej dna tym bardziej po jakimś czasie było czuć siarą, jednak mi posmakowało. Kumple wymieszali mi to gdy poszedłem się odlać i wyglądało ono jak likier jajeczny. Po tym zdarzeniu to była "Bomba Siarczana", jednak z 2/5 butelki na hejnał z lekką popitką weszło w gardełko jak źródlanka :D
Serdecznie polecam to winko. Cena - 5.99 zł w Żabce, to drogo (cena Leśnego Dzbana). Jednak w Żabkach wszystkie wina podrożały i poniżej 4 zł nie znajdziemy niestety nic.
Wchodzi bardzo gładko niczym miodowa Nestea i taki też ma smak. Tyle oczywiście, że dodatkowo rozgrzewa. Niestety typowa przypadłość korboli się tu objawia - im bliżej dna, tym bardziej szarpie gardło. Poza tym w większej ilości niż 1 butelka nie polecam. Cholernie muli, dlatego na potężniejsze posiedzenie ze znajomymi odpada. Chyba, że wykorzystamy Lipę tylko na starter.
Butelka taka sama jak w Amarence, czyli to już było zachęcającym czynnikiem do zakupu. Etykietka miła dla oka. Otwieramy buteleczkę - czujemy słodycz. Pierwsze 3 łyki - miód... słodziutkie, dobre, z posmakiem lipowym! Im bliżej dna tym bardziej po jakimś czasie było czuć siarą, jednak mi posmakowało. Kumple wymieszali mi to gdy poszedłem się odlać i wyglądało ono jak likier jajeczny. Po tym zdarzeniu to była "Bomba Siarczana", jednak z 2/5 butelki na hejnał z lekką popitką weszło w gardełko jak źródlanka
Serdecznie polecam to winko Cena - 5.99 zł w Żabce, to drogo (cena Leśnego Dzbana). Jednak w Żabkach wszystkie wina podrożały i poniżej 4 zł nie znajdziemy niestety nic.
Ja tam se lubię Lipę z Miodem wszyscy moi znajomi ją lubią. Co prawda nie należymy do najnormalniejszych ludzi, no ale lubimy i koniec. Pozdrawiam lubiących Lipkę. I polecam tym, którzy jeszcze nie próbowali tego taniego cuda
Wino nasuwa mi skojarzenia w prostej linii z syropem na gardło, jednak mimo początkowo negatywnego nastawienia z powodu butelki wyglądającej wprost z denaturatu i koloru mogącego sugerować urynę żula spod spożywczaka. Po upewnieniu się przez skosztowanie bogatego bukietu zmysłem węchu, zamoczyłem pyska w tym trunku. Smak o dziwo, przypadł mi do gustu. Całkiem dobre jak na cenę. Wchodzi i kopie nieźle. 7/10.
Niedopicie niestety, a nie jestem początkujący Raz spróbowałem, nie mogłem tego połknąć i obrzydliwy kapeć w mordzie... (przynajmniej w Zielonej Górze takie są).
Na początku nie jest zła. Pierwsza flacha dobrze wchodziła, bania w porządku. Ale gdy przyszła pora na drugą flache... Kosmos. I kac po tym jest nieziemski. Przy drugiej na rzyganie zbiera. Nie to co po Komandosie. Ocena 6/10
Zdecydowanie nie polecam tego wina, piliśmy go w 6 i weszło ok ale ten posmak wyciskanych z błota skarpetek powodował wymioty - skończyło się na tym, że piło nas z każdym łykiem coraz mniej bo ten posmak tragedia.
Polecam go zdecydowanie do zaserwowania znienawidzonemu sąsiadowi
Lipka Miodowa nasza królowa !!! Bardzo fajne winko, ciekawy bukiet smaku, głęboki aromat, w sezonie letnim schłodzona w lodówce dobrze gasi pragnienie, szkoda tylko że jej pojemność jest 700 ml, a nie jak na stronie producenta 1000 ml. Czy ktoś może wie w jakiej sieci sklepów można kupić wymarzony 1L ?
Hmm dzisiaj kupiliśmy sobie lipkę z miodkiem ^^ i muszę powiedzieć że całkiem dobra - dobrze wchodzi
Czy w sam raz do najebania? - jeżeli szukacie czegoś innego niż Leśny Dzban, kolejny przepity Komandos to polecam lipkę jak nic 8/10, myślę że to wysoka ocena
Strona www.winka.net ma charakter wyłącznie edukacyjny i poglądowy NIE jest sponsorowana przez żadnego z producentów, dystrybutorów lub hurtowników wyrobów alkoholowych, NIE ma na celu promowania żadnej z marek alkoholi, jak rownież NIE namawia w jakikolwiek sposób do spożywania napojów alkoholowych. Strona www.winka.net ostrzega, że spożywanie napojów alkoholowych jest szkodliwe dla zdrowia. Strona www.winka.net ostrzega, że zabrania się spożywania alkoholu osobom do lat 18